Kiedy potrzebujemy tak po prostu pożyczyć pieniądze, na myśl przychodzi nam najpierw rodzina, potem znajomi, a dopiero w następnej kolejności jakiś bank bądź inna instytucja finansowa. Z rodziną jednak bywa różnie i jak mówi mądre przysłowie „najlepiej wychodzi się z nią na zdjęciach”, co niestety w praktyce oznacza, że raczej nie powinniśmy liczyć na możliwość pożyczenia pieniędzy od naszych najbliższych.
Banki oraz inne instytucje finansowe posiadają z kolei swoje procedury: musimy zawierać umowy i ponosić dość wysokie koszty pożyczek. Oczywiście w każdej chwili na rynku znajdziemy bardzo wiele korzystnych ofert kredytów, jednak można zauważyć, że w przypadku pożyczek długoterminowych najlepsze oferty będą posiadać banki, a jeśli zależy nam na tzw. chwilówkach, to korzystnie jest zaciągać zobowiązania w instytucjach pozabankowych.
Wszystko pięknie, ale co w sytuacji, gdy zależy nam na zaciągnięciu pożyczki na dłuższy okres (36-60 miesięcy) przy niskich kosztach (nawet na poziomie kilku procent)? Czy mamy szansę na uzyskanie takiej pożyczki? Tak, obecnie jest to możliwe dzięki social lending, czyli pożyczkom społecznościowym.
Wyobraźmy sobie, że trafiamy na witrynę internetową, na której zrzeszeni są inwestorzy skłonni do udzielenia pożyczki na naszych warunkach. Wystarczy tylko się zarejestrować, zrobić zdjęcie swojego dowodu osobistego, poddać się weryfikacji w Biurze Informacji Kredytowej i opisać aukcję pożyczkową z określonymi warunkami spłaty.
Jeśli więc potrzebujemy pieniędzy na wakacje na Hawajach i interesuje nas pożyczka zaciągana na 36 miesięcy i na 5%, to wystarczy, ze skonstruujemy ogłoszenie i zaczekamy, aż znajdzie się odpowiednia ilość inwestorów skłonnych zapłacić za realizację naszych marzeń. Pożyczka na 1%? Czemu nie! Jeśli nasza oferta będzie odpowiednio opisana (na tyle, by skłonić inwestorów do wpłacenia pieniędzy na nasze konto), to pożyczyć możemy nawet na tak niski procent!
Istnieje naprawdę duże grono kredytobiorców, którzy z różnych względów chcieliby uniknąć wizyty w banku czy innej instytucji finansowej – nie oznacza to automatycznie, że są oni nieuczciwi: zależy im raczej na niższych kosztach pożyczki, braku umów, niestandardowych warunkach pożyczki czy innych, niemożliwych do zrealizowania w normalnych okolicznościach warunkach. To właśnie dla nich social lending będzie idealnym rozwiązaniem.
Co istotne, pożyczkobiorcy, którzy nie mają problemów ze spłacaniem zobowiązań, mogą liczyć na naprawdę duże zaufane inwestorów, a co za tym idzie na absolutnie wyjątkowe warunki kolejnych zaciąganych przez siebie zobowiązań. Oczywiście instytucje finansowe również są w stanie docenić rzetelnych klientów, jednak nawet najlepsza historia kredytowa nie może sprawić, że instytucja taka udzieli nam kolejnego kredytu z oprocentowaniem rzędu zaledwie kilku procent. W przypadku pożyczek społecznościowych natomiast jest to jak najbardziej możliwe.
Dla przykładu: niedawno jeden z pożyczkobiorców otrzymał kolejną pożyczkę na ponad 60 000 zł w kilka minut. Stało się tak dlatego, że wcześniej spłacił już ponad 300 000 zł zobowiązań bez żadnych problemów. Inwestorzy po raz kolejny byli mu w stanie zaufać i udzielić pożyczki na bardzo preferencyjnych warunkach. Social lending jest więc niezwykle ciekawą alternatywą dla standardowych pożyczek udzielanych przez banki oraz inne znane nam instytucje finansowe, zwłaszcza jeśli mamy nie do końca typowe wymagania wobec pożyczkodawcy czy samej pożyczki.