Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Banki Finanse

Rząd chce zatrzymać karuzele VAT – jak one działają?

Mówi się, że od początku kwietnia zacznie działać Centralny Mechanizm Oceny (CMO), nowa usługa Krajowej Izby Rozliczeniowej. W skrócie mówiąc, będzie to baza danych zawierająca informacje dotyczące kont prowadzonych w bankach. Chodzi przede wszystkim o rachunki firmowe – banki będą zobowiązane współpracować z rządem i przekazywać mu informacje dotyczące takich kont. W świetle pytań o prywatność danych, rząd zapewnił, że jego celem ma być uszczelnienie systemu podatkowego, a więc egzekwowanie ducha i litery prawa. Zaangażowanie KIR, instytucji zajmującej się przede wszystkim obsługą rachunków bankowych, ma na celu uzyskanie znacznie większej ilości informacji, niż te dostępne publicznie, na przykład z rejestrów sądowych czy ewidencji działalności gospodarczej. Bank często wie o firmie najwięcej – dlatego taka baza danych będzie dużo znaczyła dla analizy zachowań polskich przedsiębiorstw. Działanie CMO będzie nieco zbliżone do innych współczesnych prac przeciwko praniu pieniędzy, a więc opierać się będzie na analizie i szukaniu podejrzanych elementów, zasługujących na dogłębne sprawdzenie. Analizowane będą m.in. kto wysyła lub otrzymuje pieniądze od przedsiębiorcy (powiązania), z jakich krajów takie podmioty pochodzą, w jakiej branży działają, a także jakie to transakcje. Niektóre czynniki będą wskazywać, że oto może dochodzić do nielegalnych procederów. Analityka AML (Anti-Money Laundering) uważana jest za najlepszą metodę walki z praniem pieniędzy. W tym przypadku, chodzi zwłaszcza o podatek VAT. Według oficjalnych wypowiedzi, rząd chce w ciągu następnych 10 lat odzyskać dzięki pomocy CMO 32 miliardy złotych.

Zwrot VAT na zmyślone zakupy to jedna z metod na pranie pieniędzy. Źródło: Pixabay.com.
Zwrot VAT na zmyślone zakupy to jedna z metod na pranie pieniędzy. Źródło: Pixabay.com.

Karuzela VAT to jedna ze „specjalistycznych” metoda na oszczędzanie kosztem państwa. Prawnie rzecz biorąc, jest to wyłudzenie podatku VAT. Aby taka karuzela działała w miarę sprawnie, używa się co najmniej kilku podmiotów handlujących między sobą, a czasem znacznie większej ich liczby – zarejestrowane są one w różnych państwa Unii Europejskiej. Im więcej jest wagoników w takiej karuzeli, tym trudniej ją namierzyć. Są to „przedsiębiorstwa symulujące”, na przykład nowo założone albo „podstawione” w tym celu. Takie podmioty oficjalnie „sprzedają” między sobą ten sam towar, często w masowej ilości – oczywiście bez faktycznego dostarczania, ale jedynie w celu zawarcia transakcji i naliczenia podatku VAT. Ostatnie ogniwo karuzeli oficjalnie płaci za „kupowany” towar kwotę wraz z VAT, a więc np. wyższą o 23%, ale wypisuje fakturę z VAT-em należnym 0% – adekwatną do eksportu w ramach Unii Europejskiej. Skoro VAT należny wynosi 0, to urząd skarbowy powinien go przedsiębiorcy zwrócić. Jak pokazała historia, polskie firmy mogą w ten sposób wyłudzić miliony. Takie karuzele są jednak trudne do wykrycia: są planowane starannie, z pomocą osób znających aktualne przepisy. Analityka taka jak CMO ma na celu znajdowanie prawidłowości i zbieranie informacji np. o tym, czy przedsiębiorca nie „sprzedaje” oficjalnie towaru w znacznie większej liczbie, niż przy swoim budżecie i infrastrukturze może posiadać.

Sprawdź również:  O czym powinniśmy pamiętać korzystając z e-bankowości?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.