Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Informacje biznesowo - ekonomiczne

Czy telefony stacjonarne przydadzą się w biznesie?

Źródło: Pintrest.pl
Źródło: Pintrest.pl

Ponad miliard ludzi na świecie używa telefonów stacjonarnych. To sporo. Niewiele znajdziemy większych liczb. Ale jest jedna taka – ilość ludzi, którzy nie używają telefonów stacjonarnych. Powoli ta pierwsza liczba spada, a druga oczywiście rośnie, tak samo jak ilość posiadaczy telefonów komórkowych. Wydaje się, że telefonia stacjonarna odchodzi do lamusa i już niedługo nie tylko klasyczne obrotowe tarcze, ale również samo pojęcie „słuchawki” podłączonej kablem do telefonu przejdą do lamusa, my zaś będziemy irytować wnuków opowieściami o tym, jak to kiedyś żeby zadzwonić do dziewczyny, trzeba było kombinować, kiedy jej ojca nie będzie w domu.

Telefony przewodowe na pewno są coraz mniej popularne. Nie ukrywajmy. Mają jednak swoją niszę. Jedna z podstawowych grup użytkowników to osoby starsze, które są przyzwyczajone do takich telefonów, lubią wstukiwać na klawiaturze dziewięć cyfr i nie mają ochoty uczyć się obsługi malutkich ekranów dotykowych tylko dlatego, że można na nich również przejrzeć Facebooka. Inną niszą są osoby żyjące poza miastem, którym oczywiście trudno jest namówić firmy komórkowe, by specjalnie dla nich postawiły w okolicy nadajnik i w swoim domu po prostu nie mają zasięgu – a więc wygoda mobilności staje się dla nich niewygodą. Mieszkanie na odludziu czasem może też się wiązać z problemami z dostępem do prądu, i tu znów podłączenie kablem daje pewność. Inna grupa, wreszcie, to oczywiście biznes. Firmy często nadal lubią korzystać z telefonii stacjonarnej – bo pozwala to pracownikowi się skupić, przywiązuje narzędzie wykonywania pracy do siedziby firmy, czy też zmniejsza ryzyko, że telefon gdzieś zaginie. Często linię telefonu stacjonarnego można dostać w ofercie łączonej np. z kablówką czy internetem, co przy większej skali, jakiej używają firmy, może czasem robić sporą różnicę jeśli chodzi o miesięczne koszta.

Sprawdź również:  2018 – rokiem inwestowania w akcje?

Telefon stacjonarny na kartę sim pozwala nam połączyć niektóre z wyżej wymienionych zalet z możliwością dostosowania oferty do tego, co dają nam sieci komórkowe. Niektórzy wybierają takie rozwiązanie nie z powodu pewności zasięgu, ale by uniknąć kontaktu z polem elektromagnetycznym, które wydzielają telefony komórkowe podczas łączenia i rozmowy, co jak wynika z wczesnych badań – może na przestrzeni lat być całkiem szkodliwe.

Polskich pracodawców takie kwestie zazwyczaj nie obchodzą, ale co szkodzi być od nich innym, zwłaszcza, jeśli i tak się to opłaca? Tak jak się przyzwyczailiśmy, na rynku telefonii stacjonarnej dominuje Telekomunikacja Polska, z tym że tę mylącą nazwę postanowił zmienić francuski właściciel i teraz TP działa pod marką Orange.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.