Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Informacje biznesowo - ekonomiczne Inwestowanie

Nabycie do funduszy akcyjnych niskie, pomimo hossy na giełdzie

Jak mówił w programie „Rzeczypospolitej” prezes towarzystwa funduszy inwestycyjnych Noble Funds TFI, Mariusz Staniszewski, w tym roku „jest słabo” z nabyciami do funduszy akcyjnych. Innymi słowy, klienci nie wydają się wcale podążać za obecnymi wynikami na samej GPW, które trudno określić inaczej niż mianem hossy. Od około połowy 2016 roku wzrost jest bardzo stabilny, a indeks WIG20 podniósł się w tym czasie z poziomu poniżej 2000 do ponad 2500 punktów. Ogółem mówi się o wzroście 40% w ciągu roku. Po części jest to uważane za efekt tego, iż indeks był wcześniej na poziomie zwyczajnie niskim. Na przestrzeni nie paru lat, ale np. dekady jego obecny poziom też nie jest wyjątkowo wysoki. Zdaniem wielu ekspertów, nie ma powodu uważać, by nie miał jednak rosnąć dalej. Nie występują bowiem objawy „przegrzania”gospodarki, a wzrost PKB ma raczej zachować kilkuprocentową wysokość przez najbliższy czas. Najbardziej prawdopodobnym powodem do spadku mogłyby być ewentualnie wydarzenia na świecie, których czasem nie sposób przewidzieć. Mamy też rekordowo wysoki poziom indeksu szerokiego rynku. Według „Pulsu Biznesu”, wszyscy eksperci zgodni są jednak, że za ten wynik odpowiadają inwestorzy zagraniczni, zainteresowani wzrostem na rynkach wschodzących. Wynik giełdy mają „ciągnąć” największe spółki – do tych najbardziej wzrostowych ostatnio należały przykładowo Eurocash czy JSW, innym razem mogą to być np. koncerny energetyczne.

Warszawska giełda nie należy do najważniejszych na świecie, ale od roku ma się nieźle. Źródło: Pixabay.com.
Warszawska giełda nie należy do najważniejszych na świecie, ale od roku ma się nieźle. Źródło: Pixabay.com.

Czemu więc fundusze akcyjne nie narzekają na nadmiar chętnych, jak stwierdził prezes towarzystwa funduszy? Jego zdaniem, odpowiedzią może być tutaj raczej historia inwestowania na polskiej giełdzie. Po wielu latach, w których o zarobek na tym polu było trudno, klienci podeszli do ostatnich wzrostów z początkową nieufnością, nie mając przekonania, że to bezpieczny kierunek. Z kolei teraz, gdy wzrost trwa już tyle czasu, mają obawy, iż trwa to za długo, a wskaźniki zaszły za wysoko, więc przegapili moment, gdy inwestowanie w akcje polskie mogło faktycznie oznaczać spory zarobek. Zdaniem Staniszewskiego, dużo większym „wzięciem” cieszą się fundusze dłużne inwestujące w obligacje korporacyjne. Uważane za bezpieczniejsze obligacje cieszą się w Polsce sporym wzięciem, za to akcje nadal spotykają się z uzasadnioną historycznie nieufnością. W naszym kraju jedynie 16-17% aktywów inwestowanych w funduszach trafia do funduszy akcji.

Sprawdź również:  Leasing samochodów - na co zwracać uwagę?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.