Lokaty to prawdopodobnie najmniej ryzykowny sposób inwestowania naszych pieniędzy. Oprocentowanie lokat znamy już na samym początku inwestycji, określamy tylko jej długość, a potem pozostaje nam tylko czekać na inflację, ponieważ tylko zmieniający się poziom inflacji może zaszkodzić naszym oszczędnościom poczynionym dzięki lokatom. Dlatego te instrumenty finansowe polecane są dla bardzo spokojnych inwestorów, nie lubiących ryzyka.

Ostatnie badania pokazują jednak, że na lokatach, zwłaszcza długoterminowych, nie zarobimy zbyt wiele. Po uwzględnieniu dziewiętnastoprocentowego podatku oraz wzrostu cen, średni realny zysk z dwunastomiesięcznych lokat zakładanych w lutym ubiegłego roku wynosi tylko 2,7%. W praktyce oznacza to, że za każde zdeponowane na lokacie rok temu 100 zł można obecnie kupić towary lub usługi o wartości średnio 102,7 zł, choć wysokość odsetek wypłaconych przez bank to 3,42 zł. Bankami, które oferowały największe oprocentowanie lokat w roku ubiegłym w lutym, były Toyota Bank i Eurobank: realny zysk z lokat założonych w tych bankach wyniósł odpowiednio 3,4% oraz 3,37%. Na podobnie wysokim poziomie zyski zanotowali klienci Credit Agricole, Getin Banku, Idea Banku, Inteligo oraz Plus Banku, choć zyski z tych lokat nie były może tak wysokie, jak chcieliby klienci, to jednak były zauważalne.

Niestety, jeszcze kilka lat temu (w latach 2011-2012) lokaty kończyły się ujemną rentownością. Oznacza to ni mniej, ni więcej, tylko to, że zamiast na lokatach zyskać, klienci stracili. Prognozy na najbliższe miesiące również nie są zanadto optymistyczne. Zakłada się, że w marcu przyszłego roku inflacja może być na poziomie 1,6%, co pozwala stwierdzić, że średni realny zysk z obecnie zakładanych dwunastomiesięcznych lokat wyniesie 0,52%, co nie jest szczególnie dobrym wynikiem. Tak więc jeżeli wybierzemy lokaty z oprocentowaniem poniżej 1,98%, musimy przygotować się na wymierne straty, dlatego też jeśli nadal jesteśmy zdecydowani ulokować nasze pieniądze na długoterminowych lokatach, to powinniśmy bardzo dobrze przyjrzeć się ofertom wszystkich banków i wybrać te najlepsze, aby z większym spokojem czekać na wyniki naszej inwestycji za rok i nie obawiać się, że zamiast zysków zanotowaliśmy jedynie straty. Warto w tym celu wykorzystać porównywarki kont i lokat bankowych (więcej informacji o zaletach takich rankingów i zasadach działania można przeczytać tu: http://pieniadzeibiznes.pl/pieniadze/inwestowanie/porownanie-kont-i-lokat-bankowych/).