Początek roku to w księgowości okres intensywnej pracy. Rozliczenia roczne, wystawianie PIT-ów oraz comiesięczne fakturowanie –  to tylko część obowiązków biura podatkowego. Do końca lutego trzeba będzie wysłać do pracowników rozliczenia podatkowe. Lepiej nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo jak zwykle trzeba wziąć pod uwagę dodatkowy czas na ewentualną korektę PIT. Złożenie korekty deklaracji podatkowej przez pracownika 

Jak złożyć korektę?

Korektę PIT-u można składać online i tradycyjnie. Jeżeli zauważono błąd w PIT-36 lub PIT-37, należy zaznaczyć kwadrat nr 2 „korekta zeznania” w części „cel złożenia zeznania”. Pozostałe pola w PIT powinno się wypełnić zgodnie z aktualnymi danymi. Należy pamiętać także o tym, że do PIT trzeba będzie dołączyć specjalny formularz, tzw. ORD-ZU (dostępny w każdym Urzędzie Skarbowym oraz na stronie internetowej tego urzędu). W formularzu tym powinno się podać  przyczyny korekty, np. „zła wartość liczbowa w polu X”, „nie uwzględniono ulgi podatkowej”, etc.

Czas na złożenie korekty

Korektę należy złożyć zaraz po tym, jak zauważymy błąd. Nie ma sensu odkładać tego na potem. Teoretycznie mamy 5 lat na złożenie korekty, licząc od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku. Jednak nie możemy jej dokonać w sytuacji, gdy w sprawie naszej deklaracji toczy się już postępowanie podatkowe lub ma miejsce kontrola podatkowa.

Kiedy sama korekta nie wystarczy

W sytuacji błędu powodujące konieczność dopłacenia podatku dochodowego, złożenie deklaracji o korekcie nie jest wystarczające. Podatnik będzie musiał zapłacić również odsetki za zwłokę w płaceniu podatku.  Fiskus może nałożyć karę za niezapłacenia należnego podatku w rozliczeniu rocznym. Jej wysokość może być naprawdę przerażająca, co więcej może być nawet traktowana jako przestępstwo skarbowe.