Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Finanse Gospodarka

Czy transfer energii do telefonu odmieni rynek?

Dla nikogo, kto śledzi rynek telefonów komórkowych, nie będzie raczej dyskusyjne stwierdzenie, że ma on już największy okres rozwoju za sobą, z prostego powodu – bardzo dużo ludzi na świecie ma już smartfona, tak więc ten podstawowy zakup mają za sobą. Różnice pomiędzy najnowszymi nie są aż tak wielkie, jak były niegdyś, choć nadal jest wiele powodów, by odwiedzać dość regularnie oferujący najnowsze smartfony sklep (sprawdź). Nadal jednak można zastanawiać się, który wynalazek będzie równie wpływowy dla branży, co upowszechnienie się przystępnych systemów operacyjnych, płaskich dotykowych wyświetlaczy czy szybkiego internetu poprzez sieć komórkową. Jednym z wartych obserwowania obszarów będzie na pewno potencjalna rewolucja w kwestii baterii. O ile potencjał procesorów, kart graficznych i pamięci rośnie w ogromnym tempie (w ciągu niecałej dekady ilość np. pamięci RAM wzrosła ośmiokrotnie), a wyświetlacze przeszły od monochromatycznych, tekstowych do takich rywalizujących jakością z telewizorami, tak baterie nie przeszły tak wielkiego postępu. Ich wydajność w stosunku do pojemności wzrosła około dwukrotnie, co jednak nijak się ma do wzrostu pobieranej przez nowe sprzęty energii. Tak więc o ile naukowcy od chipsetów starają się ciągle, by nowe smartfony po prostu zużywały jak najmniej prądu, tak projektanci muszą zmieścić jak największą baterię do środka urządzenia – tak, że można powiedzieć, iż bateria stanowi już niemal całą objętość smartfona, tabletu czy małych laptopów. Wolne tempo rozwoju baterii dotyka zwłaszcza branży samochodów elektrycznych, ale i smartfony czekają na przełom w tej kwestii. Czy nastąpi i z której strony – nie wiadomo.

grafika przedstawia ludzika ze smartfonem,Smartfony sklep.
źródło: Pixabay.com.

Wiele nadziei wiąże się z nowymi technologiami – w ostatnich miesiącach najwięcej uwagi poświęcono nowym wydarzeniom z pola baterii litowo-powietrznych, mówi się też o możliwościach grafenu czy materiałów wykorzystujących fotosyntezę. Ciekawym pomysłem, którego potencjał spopularyzował się ostatnio, jest za to możliwość „doładowania” telefonu poprzez energię z innego telefonu. Wynalazek o nazwie Power Shake, w obecnej formie zakładany na rękę, ma ułatwić transfer bezprzewodowy energii z i do telefonu – co oznaczałoby oczywiście umożliwiałoby „pożyczenie” od kogokolwiek na ulicy czy w lokalu. Jakkolwiek nie wiadomo, czy akurat ten patent kiedykolwiek zostanie na szeroką skalę zastosowany przez producentów, tak otwiera nowy sposób myślenia o przyszłości zasilania telefonów – być może poprzez używanie dostępnych na mieście instalacji pozwalających na ładowanie bezprzewodowe.

Sprawdź również:  Przewalutowanie kredytów mieszkaniowych – kto zyska najbardziej?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.