Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Informacje biznesowo - ekonomiczne Inwestowanie

Zakup mieszkania czy wynajem – co opłaca się bardziej?

Ostatnie dyskusje rządowe dotyczące planu udostępnienia Polakom tańszych mieszkań bez wątpienia trafiają na podatny grunt, ponieważ temat mieszkań i ich cen zawsze przedmiotem dyskusji – chodzi w końcu o ogromne kwoty pieniędzy i często główny wydatek w życiu przeciętnej osoby. Tymczasem Polska przechodzi ciągle transformację jeśli chodzi o rynek mieszkaniowy. Konieczność tak wysokich płatności jest stosunkowo nowym zjawiskiem: starsze pokolenie często posiada własne mieszkania, które czasem przekazywane są rodzinie albo są komunalne.

Teraz szybko się to zmienia: można chociażby zauważyć, że w ciągu ostatnich 10 lat ilość kredytów hipotecznych podwoiła się i wynosi już około dwóch milionów. Ci, którzy wynajmują, najczęściej płacą niższą cenę, niż rynkowa, na przykład gminie, ale to też w młodszym pokoleniu się zmienia. Często sprawę wynajmu mieszkania przedstawia się jako przykrą konieczność: zakup jest w końcu na dłuższą metę bardziej opłacalny, no i ostatecznie pozwala posiadać lokal na własność. Wynajem jest dla tych, którzy nie spełniają warunków na kredyt hipoteczny – co wydaje się mieć wiele sensu.

A jednak zaskakiwać może fakt, że kraje, gdzie najwięcej osób wynajmuje mieszkania to te, w których ludzie poziom finansów przeciętnego obywatela wcale nie jest niski – kolejno są to Szwajcaria, Niemcy, Austria, Francja, Dania i Holandia. Być może świadczy to o niedostrzegalnych z bliska zaletach najmu?

Mieszkania w Gdyni. Źródło: Pixabay.com.
Mieszkania w Gdyni. Źródło: Pixabay.com.

Na pewno najem posiada wiele zalet w sensie systemu rynkowego, a nasze decyzje oczywiście będą raczej dostosowywać się do niego, niż go budować. W Niemczech odbudowując kraj po wojnie postawiono na nieco bardziej „wolnorynkowy” system, niż w Polsce czy np. Wielkiej Brytanii – gdzie mieszkania na wynajem udostępniane przez państwo, a więc mające pomieścić jak najwięcej osób, stały się synonimem mieszkania dla biednych. W Niemczech przez wiele dekad kwitł rynek mieszkań na wynajem, aczkolwiek mocno regulowany, dzięki czemu ceny wynajmu utrzymywały i nadal utrzymują się na niskim poziomie.

Sprawdź również:  Polisa ubezpieczeniowa i fundusz emerytalny

To dobry przykład na to, że wynajem może być opłacalny, jeśli tylko zachodzą ku temu odpowiednie warunki – i nie jest wcale powiedziane, że nie będzie tak w Polsce, gdzie nadal mamy np. niż demograficzny i emigrację. Już teraz można zaobserwować rosnące różnice jeśli chodzi o specyfikę regionu. O ile np. w rozległym Gdańsku w ciągu ostatnich 5 lat utrzymywała się stabilna cena mieszkań w okolicy 5,5 tys. zł za metr kw., tak mieszkania w Gdyni czy w Sopocie utrzymywały stabilne ceny tylko na rynku wtórnym: cena nowych mieszkań wzrosła, zwłaszcza w przypadku Sopotu. To oczywiście oznacza, że kupujący chcący dokonać dobrej inwestycji muszą brać pod uwagę specyfikę lokalizacji, jeśli projektują sobie wydarzenia na rynku przez najbliższe 20-30 lat.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.