Próby przewidzenia zmian na rynku walutowym bardzo często opierają się na obserwowaniu obecnych i możliwych przyszłych wydarzeń w obszarze szeroko rozumianej polityki. W przypadku waluty euro, losy programy skupu aktywów przez EBC mogą być kluczowe dla kursów w 2018 roku.

Zmiany kursu walut nadal pozostają jednym z najbardziej zrozumiałych w ogóle, najbardziej kompleksowych w praktyce i najbardziej dynamicznych aspektów inwestowania. Wystarczy wspomnieć, że rok 2017 otwieraliśmy w momencie, gdy kurs dolara wynosił ponad 4,20 zł – natomiast rok później obserwujemy już spadek tego wskaźnika poniżej 3,40 zł. Wartość euro w stosunku do złotego zazwyczaj pozostaje bardziej stabilna, bo i Polska gospodarczo jest powiązana z innymi krajami Unii – ale dynamika nadal pozostaje wysoka, a większe wydarzenia związane np. z polityką Europejskiego Banku Centralnego mogą w ciągu dnia zauważalnie zmienić wartość wszystkich towarów i usług na tle strefy euro.

Prowadzony obecnie przez EBC program „luzowania ilościowego” – QE – zasługuje na osobną notkę, niemniej dla znających już temat, istotne może być przede wszystkim przewidywanie jego przyszłości. Jak długo potrwa? Pod koniec roku 2017, EBC przedłużył jego trwanie o kolejne 9 miesięcy, do września 2018. Mówi się, że wtedy właśnie może nastać ostateczne zamknięcie projektu. Już po ogłoszeniu tej decyzji mogliśmy zaobserwować spadek kursu euro względem dolara – prawdopodobnie wywołany tym, że inwestorzy spodziewali się jeszcze wcześniejszego końca programu.

Zakończenie programu QE oraz perspektywa podwyższenia stóp procentowych to dwa tematy, w których każdy oficjalny „news” będzie dużym wydarzeniem dla kursów walut. Jak zwykle, po samych ogłoszeniach decyzji można spodziewać się największych jednorazowych zmian w kursach, kiedy kupujący i sprzedający będą starać się od razu z wyprzedzeniem reagować na przewidywane konsekwencje finansowe takich zmian.