Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Bez kategorii

Czy ogrzewanie kominkiem może być ekologiczne? Wierzba energetyczna i podobne uprawy

Ekologiczny kominek
Źródło: Printerest.pl

Niektórzy uważają, że w dzisiejszych czasach ogrzewanie kominkiem jest niepraktyczne i przesadnie kosztowne, ale przecież to samo mówiono niegdyś o automatach do chleba, a na znajomych robią wrażenie, prawda? W porządku, może to nie najbardziej fortunne porównanie. Większość osób, która miała okazję wylegiwać się przy rozpalonym kominku w zimowy wieczór potwierdzi, że ma to urok nie do podrobienia. Co za tym idzie – jedna zmiana taka jak kominek do salonu może zmienić całkiem przeciętne mieszkanie w budynek ze sporą dawką klimatu, by nie powiedzieć niemalże… prestiżu.

Pytanie o koszt i praktyczność jednak pozostaje, tak samo jak kwestia ekologii. Chociaż spalanie drewna jest „naturalne”, w końcu była to podstawowa metoda ogrzewania się ludzkości przez tysiące lat, to nie zmienia faktu, że jest to proces wydzielający wiele substancji szkodliwych. Drewno ma w istocie podobny skład, co węgiel, tak więc podczas spalania go wydziela się szereg substancji rakotwórczych i toksycznych, na czele z tlenkiem węgla, azotu i siarki.

 

Na szczęście, jeśli pali się w kominku w odpowiedni, efektywny sposób, całe drewno zostaje spalone i te substancje nie wydostają się z urządzenia. To ważne nie tylko ze względu na zdrowie czy ekologię. To wiąże się także z kosztami. Palenie drewnem może być niezwykle wydajne i niedrogie, pod warunkiem, że faktycznie wykorzystujemy jego potencjał, paląc szybko i intensywnie. Temperatura wody ogrzewanej przez kominek nie powinna spadać poniżej 60 stopni, a spalin na wylocie – 150 stopni, co oczywiście nie jest zbyt praktyczne przy dłuższym ogrzewaniu. Dlatego często, wbrew opłacalności, dokonujemy tzw. kiszenia, zamykając dopływ powietrza, by obniżyć temperaturę i palić dłużej. Kiszenie nie tylko obniża efektywność energetyczną, ale także prowadzi do wydzielania się dymu i smoły, która osiada i nie tylko brudzi, ale też często niszczy wkłady kominowe czy cegły. W skrócie mówiąc, dom wyposażony kominek powinien najlepiej mieć – mało obecnie używany w Polsce – tzw. bufor ciepła, a więc urządzenie, w którym w formie podgrzanej wody będzie można przechowywać duże wytworzone ciepło, a następnie „dozować” je do np. kaloryfera.

Sprawdź również:  Faktura elektroniczna, czyli Poczta Polska odpoczywa

Nie każdy kominek pozwoli cieszyć się czystym i tanim ogrzewaniem, ale istnieją odpowiednie typy, które pozwolą właśnie na to np. nowoczesne kominki i wkłady kominkowe. Instalacja jest stosunkowo droga, ale wartość mieszkania z dobrym kominkiem może znacznie wzrosnąć – nawet mało wydajnie palone drewno jest obecnie w Polsce bardziej opłacalne od węgla, natomiast jeśli użyjemy odpowiednio suszonego przez kilka lat drewna i spalimy je w sprzęcie regulującym rozpał, opłacalność wzrasta kilkukrotnie. No i robi ten klimat w zimowe wieczory.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.