Myśląc o pomyśle na własnym biznes, wiele osób powie, że marzy o restauracji. Niestety ceny wynajmu lokalu, zakupu mebli oraz wyposażenia kuchni i zatrudnienia obsługi są tak ogromne, że bez odłożonych dużej sumy pieniędzy nie ruszymy ze swoją jeżdzącą firmą. Gastronomia nie należy do łatwych biznesów do rozkręcenia. Trudno również dostać dofinansowanie z funduszu unijnego. Czasami warto więc rozważyć wypróbowanie swoich sił w tej branży od małej, ale niezależnej działalności. Ostatnio szalenie modne stały się food trucki stacjonujące w miastach. Może to będzie dobry pomysł na biznes w gastronomii?

Jadłodajnia na kółkach – skąd taki pomysł?
Moda na furgonetki, z których sprzedawane jest jedzenie przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych. W Polsce pierwsze food trucki pojawiły się w stolicy w 2010 roku. Z biegiem lat mobilne bary stały się częstym widokiem prawie w każdym mieście. Najczęściej w ciężarówce z jedzeniem można kupić jedzenie typu fast food, takie jak: burgery, frytki, zapiekanki, hot dogi i kebaby. Cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców miast, gdyż jedzenie to jest tanie i zwykle dobrej jakości. W food trucku nie ma przecież miejsca na długotrwałe przechowywanie produktów, zatem dania serwowane z samochodu powinny być świeże 🙂
Food truck ze slow food
Z pewnością decyzja o założeniu własnego biznesu na kółkach wymaga dokładnego researchu konkurencji w danym mieście. W końcu bez sensu otwierać kolejny punkt gastronomiczny serwujący burgery. Może warto „ pójść” w drugą stronę i rozpocząć dystrybucje produktów typu slow food, czyli bez sztucznych dodatków i ulepszaczy. Świadomość konsumentów na temat kupowanych artykułów spożywczych wciąż rośnie, coraz częściej wiele osób woli produkty naturalne i pochodzące z ekologicznych upraw od tych przetworzonych, na szybko i z torebki. Dania bazujące na żywności slow food są proste w przygotowaniu, nierzadko kuszą swoim smakiem i zapachem.

Jak założyć food trucka?
Założenie swojego food trucka wymaga dokonania formalności związanych z funkcjonowaniem firmy oraz zainwestowania pieniędzy w dobry logotyp i okleinę dla samochodu. Oczywiste jest to, że niezbędna będzie także jakaś furgonetką (może być używana i wypożyczona) oraz jej dostosowanie do wymogów sanepidu. Konieczny będzie również zakup zabudowy gastronomicznej oraz akcesoriów kuchennych. Z pewnością trzeba liczyć się z tym, że na starcie potrzebne będą nam pieniądze w wysokości około 30-50 tys. zł. Food trucki mogą mieć swoje stałe miejsce w mieście (najlepiej w centrum, gdzie odbywają się różne wydarzenia kulturalne). Warto też zdobyć prawa do postoju w czasie dużych imprez.