Dobrze wybrany prezent świąteczny daje wiele radości i temu, kto wręcza, i temu, kto otrzymuje, a i ucztowanie przy stole wypełnionym starannie przygotowanymi potrawami nie bez powodu jest popularne w różnych zakątkach świata od tysięcy lat – w skrócie mówiąc, zwyczaje związane ze Świętami Bożego Narodzenia są jednym z najbardziej uniwersalnie lubianych fragmentów naszego życia, niemal niezależnie od poglądów i preferencji. Jako że w dzisiejszym świecie nie ma jednak nic za darmo, to i oczywiście mało kto sobie wyobraża Święta bez wydatków – zarówno jeśli chodzi o przyjęcie gości czy podróże, jak i prezenty świąteczne. Komercyjny wymiar Świąt jest z roku na rok coraz bardziej zauważalny. Można zwrócić chociażby uwagę, że, jak to było od dawna na przykład w USA, w ostatnich latach w Polsce spopularyzował się termin „Black Friday” na dzień po amerykańskim Dziękczynieniu, używany w handlu jako niejako „oficjalny” początek sezonu zakupów na każdego rodzaju prezent świąteczny. Oznacza to dużo zainteresowanie klientów i potencjalnie możliwość wyczyszczenia zapasów sklepu, ale też poszukiwanie przez każdego przecen i okazji. Wydatki bowiem i tak są w grudniu rekordowe. Właśnie patrząc na dane dotyczące wydatków można doskonale zobaczyć, że zimowe ucztowanie jest dla większości polskich rodzin niezwykle ważne. Konkretne dane na ten temat zbiera zwłaszcza co roku firma Deloitte.

Średnia wydatków polskich rodzin na Święta wyniosła w zeszłym roku 1282 zł – teraz pewnie wzrośnie o niewielki procent, jak niemal zawsze. A i tak będzie to pewnie mniej, niż by się chciało – aż 83% Polaków w badaniu zamierzało wydać więcej, niż w zeszłym roku. Nawet jeśli nie każdy faktycznie ma więcej pieniędzy na koncie. Dla większości jest to kwota przekraczająca budżet miesięczny, a więc wymagająca albo odłożenia pieniędzy wcześniej, albo pożyczenia. Dlatego też firmy pożyczkowe odnotowują duże zainteresowanie w grudniu (często też doradzają, jaki można wybrać prezent świąteczny: jak tu). „Black Friday” oczywiście ma na celu zoptymalizowanie rynkowe tak dużego zainteresowania, zarówno dla klientów jak i sprzedawców, ale jeśli wierzyć badaniom, nadal jest przez większość Polaków ignorowany, jako że ok. 75% zabiera się za zakupy dopiero w grudniu. Prezenty świąteczne to około 30% wspomnianej kwoty, a nieco więcej, bo 34%, wydaje się na jedzenie. Jak widać, Polska nie jest krajem zbytku na tle Europy Zachodniej, gdzie nasycić się można za stosunkowo mniejszą kwotę – w Niemczech czy Wielkiej Brytanii zakup na jedzenie stanowią zazwyczaj ok. 10% wydatków związanych z Bożym Narodzeniem, za to większe jest oczywiście skupienie na prezentach świątecznych.