Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Inwestowanie Inwestycje w przyszłość strategie inwestowania

Social lending – możliwy zarobek poprzez pożyczanie

Jeśli kiedyś patrzyłeś na oferty parabanków i firm finansowych oferujących tzw. chwilówki i zastanawiałeś się, czy to nie za dobrze tak pożyczać na poziomie RRSO wynoszącym setki, a często i tysiące procent – wiedz, że ten świat nie jest zupełnie poza zasięgiem i miliony do zainwestowania wcale nie są konieczne, by samemu działać w dość podobnym biznesie. Chodzi tutaj oczywiście właśnie o tzw. social lending, czyli pożyczki społecznościowe. Sam mechanizm nie wymaga chyba wiele tłumaczenia w czasach, gdy praktycznie każda czynność posiada swój „social” odpowiednik, a tysiące firm starają się powtórzyć sukces wzrostowy Ubera na swoim własnym poletku, dając rozwiązania technologiczne ułatwiające kontakt między chętnymi użytkownikami. W tym przypadku – oczywiście pomiędzy tym, kto potrzebuje pożyczki na zaraz, a tym, kto chce zarobić wysoki w skali roku procent na odsetkach. Dla zainteresowanych, trzeba zaznaczyć na początek, że obecne prawo w Polsce nie daje łatwego wejścia tym, którzy chcieliby zacząć od podstaw i pożyczać niewielkie może sumy. Istotny jest tu zwłaszcza zapis z ustawy antylichwiarskiej, który stwierdza, że aby pożyczać pieniądze, trzeba mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą, którą właściwie się w takiej sytuacji prowadzi – a ponadto kapitał zakładowy w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych. Przyszłość jest niejasna, jako że kolejne przepisy w tej kwestii są nadal nieustannie opracowywane, niemniej jak na razie sądy mogą przychylać się do takiej interpretacji przepisów obecnych, a co za tym idzie – pożyczanie w Polsce nie jest taką prostą sprawą. Jednakże – istnieją specjalne serwisy, które dają okazję zainwestować własne środki za pośrednictwem i ostatecznie nadal zarobić na procencie.

Internet ułatwia wyciągnięcie ręki do tych, którzy potrzebują szybkiej pożyczki. Źródło: Pixabay.com.
Internet ułatwia wyciągnięcie ręki do tych, którzy potrzebują szybkiej pożyczki. Źródło: Pixabay.com.

Z perspektywy użytkownika stron (bo zazwyczaj z racji wygody znalezienia chętnych social lending działa oczywiście w pełni internetowo) tego typu, serwisy social lendingu wyglądają zazwyczaj podobnie, co strony firm pożyczkowych. Pieniądze pożycza się w wysokości kilku setek lub tysięcy złotych, obiecując szybki zwrot. Często też działa promocja jak w przypadku firm „chwilówkowych”, że pierwsza pożyczka jest bez odsetek – co oznacza, że początkującemu inwestorowi na takiej stronie może być trudno cokolwiek zarobić przez jakiś czas. Warto pamiętać o takiej praktyce, która mocno wpływa na rynek i nie pozwala na konkurowanie o klienta jedynie za pomocą nieco niższych odsetek. Szczegóły finansowe zależą od konkretnego serwisu. Atrakcyjną częścią ich działania jest oczywiście wspomniane RRSO, które jednak przy zastosowaniu pośrednika jest zazwyczaj mniejsze. Istnieje ryzyko, związane z możliwością zwyczajnego niespłacenia pożyczki. Wtedy sprawa się komplikuje… Serwisy pośredniczące w social lendingu w Polsce zazwyczaj wyceniają możliwość rocznego zarobku na około 10% rocznie. I to jest właśnie powód, dla którego wiele osób mających mniejsze środki do zainwestowania interesuje się tym tematem.

Sprawdź również:  500 największych firm: dodatnie liczby świadczą o koniunkturze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.