Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Banki bankowość internetowa

Jak digital disruption zmieni działanie banków?

W tym roku pojawiło się wyjątkowo wiele artykułów eksplorujących przyszłość branży bankowej w świetle postępu technologicznego i możliwości, jakie stwarza. Jednym z powodów był raport Citigroup, według którego automatyzacja pewnych usług bankowych może sprawić, że nawet 30% obecnych stanowisk pracy w bankach nie będzie koniecznych za 10 lat. To, co dla klientów może często jawić się jako niewielka zmiana, zauważalna jako drobna wygoda czy niewygoda, dla zakładów może być totalną rewolucją. Jednym z kilku terminów, które pojawiały się najczęściej w omówieniach, było „digital disruption”. „Cyfrowy zamęt” nie znalazł na razie swojego popularnego odpowiednika w języku polskim, ale każdy, kto interesuje się przyszłością swojej branży, na pewno go zna, bo i u nas zaczął być w ostatnich latach używany coraz częściej. Co oznacza termin? Zazwyczaj opisuje się go mniej więcej słowami „sytuacja jak z Uberem”. Uber to najbardziej znany jednostkowo zakład, który odmienił branżę, w tym przypadku taksówek – pozwalając na kontakty pomiędzy użytkownikami i podwożenie się z ominięciem „oficjalnego kanału”, wprowadził zaiste wiele zamieszania wśród taksówkarzy na całym świecie, już także w Polsce. Branżą, która zna temat doskonale już teraz, jest choćby telekomunikacja – gdy przez internet załatwić można wiele spraw, które wcześniej wymagały telefonu, a nie płaci się operatorowi. Jak digital disruption działa na branżę bankową?

Alior bank kontakt. Źródło: Pixabay.com.
Alior bank kontakt. Źródło: Pixabay.com.

Jednym z najważniejszych obszarów dotkniętych „zamętem” jest na pewno obsługa transakcji. Pojawiło się wiele nowych metod płacenia – nie ma co do tego wątpliwości. Banki muszą być bardziej konkurencyjne, choć obecnie dają sobie z tym radę. Zyski „odpływające” z tego powodu są niewielkie, ale w ciągu najbliższej dekady może się to zmienić z racji na rozwój firm oferujących inne technologie. Wydatki branży „fintech” (finance tech – cyfrowych metod na usługi bankowe) wzrosły w ciągu ostatnich ledwie 3 lat z niecałych 2,5 miliarda dolarów do aż 19 miliardów. Dlatego warto pamiętać, że obecnie dopiero zaczynają być poważnymi graczami na rynku.

Sprawdź również:  Jak klienci banku mogą chronić swoje dane osobowe?

Na działania dużych firm będących odpowiedzią na „digital disruption” mówi się „digital transformation” – chodzi w takim „przekształceniu” o to, by samemu wykorzystać wszystko, co najlepsze, w postępie technologii i cyfryzacji. Banki wprowadzają nowe usługi, ułatwiają współpracę. Dla wielu klientów ich wielkość ma znaczenie, jeśli chodzi o zaufanie do powierzenia im swoich pieniędzy. Istotny często jest też fakt, że zawsze można nawiązać na przykład z Alior Bank kontakt (kliknij), co daje pewność, że istnieje osoba odpowiedzialna i ktoś, do kogo można się zwrócić z pytaniem czy reklamacją. To niektóre powody, dla których fintech i digital disruption wcale nie muszą zaszkodzić bankom, nie mając tych przewag – ale mogą wpłynąć na ich zmianę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.