Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Banki Kredyty Waluty

Kurs franka a kurs euro – na co powinni zwracać uwagę kredytobiorcy

Na początek przypomnijmy trochę historii, która odbiła się szerokim echem w wielu krajach Europy, także w Polsce, w połowie stycznia 2015. Narodowy bank Szwajcarii przez lata utrzymywał sztywny kurs euro do franka na poziomie 1,2 – było to korzystne dla szwajcarskiej gospodarki, która napędzana jest w większości przez eksport swoich produktów do krajów strefy Euro. W styczniu, niespodziewanie dla ekspertów, bank zrezygnował z tej regulacji, co doprowadziło do znacznego wzrostu.

Polacy, którzy zaciągnęli kredyt we frankach, przejść mogli tego dnia lekki szok: kurs, który w roku 2008 był tak niski jak ok. 2 zł, a w 2015 r. wynosił ok. 3,5 zł, nagle podskoczył do ponad 5 zł, a prognozowano, że wzrośnie jeszcze bardziej. W rzeczywistości, kurs szybko ustabilizował się na poziomie bliskim 4 zł –  tak więc w większości przypadków, licząc mniejszą stopę procentową, można uznać, że kredyty we frankach nadal na dłuższą metę opłacają się bardziej, niż te wzięte w tym samym czasie złotówkach.

frank kurs
Kurs franka szwajcarskiego. Źródło zdjęcia Wikipedia

Było to jednak przypomnienie, że kursy walut tworzą ryzyko dla kredytobiorców. Obecnie w Polsce nie można już zaciągnąć kredytu we frankach, więc nowi klienci rozważają opcję zakupu kredytu w euro. Powinien on być opłacalny z podobnych powodów. Kredyt indeksowany w euro daje nam poprzez niższe oprocentowanie możliwość rat niższych nawet o 20%, niż ta sama pożyczka w złotówkach.

Pozostają jednak źródła ryzyka – taka liczba może spaść, ale też wzrosnąć. Po pierwsze, wpływ na wysokość raty ma stopa Euribor (oprocentowanie kredytów przez bank centralny), która obecnie stoi na wyjątkowo niskim poziomie ok. 0,03%, ale w razie boomu gospodarczego, może wzrosnąć do np. 5%, gdzie sytuowała się w roku 2008. Drugi czynnik to kurs euro.

Nie jest w ogóle pewne, jak będzie zachowywał się na przestrzeni kilkudziesięciu lat kurs euro do złotówki. Innym czynnikiem jest marża banku, jednak gdy już weźmiemy kredyt, zawarta w umowie marża nie ulegnie zmianie. W takiej sytuacji warto rozważyć podpisanie aneksu, dzięki któremu będziemy spłacać go w walucie, w której zaciągnęliśmy kredyt, zamiast płacić złotówkami według przelicznika banku – zazwyczaj pozwala to zaoszczędzić zauważalną kwotę.

Sprawdź również:  Przewalutowanie kredytów mieszkaniowych – kto zyska najbardziej?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.