Warszawa nie jest z gumy. Przynajmniej teoretycznie, ziemi nie przybywa, za to chętnych na przebywanie w największym, najbogatszym mieście Polski, siedzibie wielu firm – jak najbardziej. Oczywiście w praktyce wiele osób prowadzących życie w stolicy dojeżdża z okolicznych gmin. Część z nich pewnie kiedyś wejdzie w zakres miasta, które regularnie rośnie. W 2002 roku dołączono Wesołą, teraz mówi się o Józefosławiu i Julianowie. Nie zmienia to jednak podstawowego faktu: im bliżej do centrum Warszawy, tym więcej chętnych na mieszkanie, a co za tym idzie – wyższa cena i bardziej chętne działania deweloperów. Na terenie, nazwijmy to, „starej” Warszawy ciągle pojawiają się nowe inwestycje w pustych miejscach, które szybko zaludniają się. Co charakteryzuje nowe mieszkania Warszawy powstające w 2015 roku?

Przegląd cen nie zostawia wątpliwości, że stolica pozostaje najdroższym miastem w Polsce, pomimo swojego rozmiaru. Te dwie cechy oznaczają, że nawet daleko od centrum trudno znaleźć nowe mieszkanie, którego cena będzie znacząco niższa, niż stołeczna średnia wynosząca ponad 7 tys. zł za metr kw. Może to być np. nieco poniżej 6 tys., ale to już wyjątki. Za to blisko centrum – na Pradze blisko rzeki czy też na Mokotowie – raczej można liczyć na cenę w zakresie 10-15 tysięcy zł. Jeśli chodzi o kierunek, nieco większą popularnością cieszy się południe miasta, zwłaszcza w takiej okolicy jak Wawer, gdzie jest dość dużo przestrzeni, a plany rozbudowy infrastruktury, np. powstanie mostu Południowego i pozostałej części obwodnicy autostradowej, powinny uatrakcyjnić ten teren i przybliżyć go komunikacyjnie do centrum.

Jeśli chodzi o rynek wtórny, tutaj też można założyć podobną zasadę: im bardziej towar pożądany, tym cena wyższa. Oczywiście oprócz popytu ma też znaczenie podaż. Sporo mieszkań powstało w Warszawie po wojnie, od lat 60. Niekoniecznie były to jednak mieszkania atrakcyjne. Dlatego też mieszkania starsze, jakie można znaleźć na Pradze czy w Śródmieściu, cieszą się dość sporym zainteresowaniem. Te stare mieszkania nie są jednak nadal średnio tak drogie, jak „nówki”. Nawet w atrakcyjnej okolicy można założyć średnią cenę takiego mieszkania na poniżej 10 tys. zł za metr kw.