Inwestujemy w przyszłość

Wszystko o finansach.

Informacje biznesowo - ekonomiczne

Pierwsza połowa roku pod znakiem spadku inwestycji

Opublikowane w wielu mediach dane pochodzące z Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw w pierwszej połowie roku potwierdzają trend ujemny. Dla równowagi można zauważyć, że w porównaniu do sytuacji sprzed roku, trend nieco złagodniał. O ile bowiem wtedy mówiono o spadku nakładów o ponad 7%, teraz GUS donosi o kwotach, które są niższe wobec tych sprzed roku o 1,1%. Innymi słowy, suma inwestycji przedsiębiorstw niefinansowych wyniosła 49,2 miliarda złotych. Trend oczywiście jest zależny znacząco od sytuacji w różnorakich branżach. Według Urzędu, wyjątkowy spadek zaliczyły inwestycje na budowle i budynki, ponieważ w tym przypadku inwestycje były mniejsze o ponad 9%. Z kolei wzrosły względem zeszłego roku wydatki na inwestycje w środki transportu – o prawie 11%. Mówi się o tym, że za całościowy spadek w największej mierze odpowiadają górnictwo i energetyka. Jeśli chodzi o szeroko rozumiany sektor górniczy, inwestycje w pierwszej połowie roku były mniejsze o aż 25%. W przypadku energetyki związanej z produkcją i dostarczaniem prądu czy gazu, spadek wyniósł niecałe 18%. Niemniej można też oczywiście mówić o takich branżach, gdzie inwestycje rosną, i to w tempie dwucyfrowym. W tym przypadku są to między innymi informacja i komunikacja, obsługa rynku nieruchomości, handel czy też naprawa samochodów.

W górnictwie spadek wartości inwestycji był w tym roku największy. Źródło: Pixabay.com.
W górnictwie spadek wartości inwestycji był w tym roku największy. Źródło: Pixabay.com.

Niedawno mówiło się najczęściej, że znaczącą przyczyną zahamowania inwestycji w Polsce jest zmiana rządu i idąca za tym niestabilność – decydenci nie byli pewni, jakie zostaną wprowadzone zmiany prawne, na przykład w kwestii podatków, a co za tym idzie – kalkulowanie kosztów różnego rodzaju działalności było utrudnione i dla bezpieczeństwa nie można było przesadzać z inwestycjami. Teraz, jak możemy na przykład przeczytać w „Gazecie Wyborczej”, coraz częściej wskazuje się też jako przyczynę niedobór pracowników, który doskwiera firmom. Powodem dla takiej konstatacji jest na przykład wynik badania „Barometr Rynku Pracy”. Wzrost liczby pracodawców wskazujących, że z powodu niedoboru wykwalifikowanych pracowników wstrzymuje się od rozwoju, był w tym roku wyjątkowo duży. Niedobór rąk do pracy dotyka już więcej niż połowę polskich firm, a wiele z nich z tego powodu ogranicza inwestycje. Patrząc na to, że nie widać krótkofalowego przynajmniej rozwiązania wspomnianego problemu gospodarczego, można spodziewać się, że inwestycje przedsiębiorstw mogą utrzymać trend ujemny.

Sprawdź również:  Inwestycje zagraniczne – blisko 40% krajowego PKB

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.